03 lipca 2019 roku premierę ma najnowsza powieść K. N. Haner "Ring girl". Jak wiecie książki Kasi to historie, które mocno wpasowują się w mój gust, dlatego bez wahania postanowiłam zapoznać się z nowym dziełem autorki. Czy dobrze zrobiłam? Czy warto poświęcić swój czas dla Ring girl?
Autor: K. N. Haner
Tytuł: Ring girl
Wydawnictwo: Wydawnictwo kobiece
Liczba stron: 274
Data premiery: 03.07.2019
Bohaterowie: Eden, Logan
Eden Turner jest studentką zarządzania, a jednocześnie córką byłego mistrza świata w boksie. Jej ojciec był również trenerem boksu. Jednak pewne wydarzenia z przeszłości sprawiają, że dziewczyna jak może unika kontaktu ze światem bokserskim. Dodatkowo brzydzi się przemocą, bo osobiście doświadczyła przemocy domowej. Matka Eden nie żyje, a jej kontakt z ojcem delikatnie mówiąc jest kiepski - polega głównie na nielicznych rozmowach telefonicznych, jeszcze rzadszych spotkaniach, za to częstych przelewach. Ojciec, który zabrania córce angażowania się w społeczność bokserską, nie chce również, aby ona pracowała - woli aby skupiła się na studiach. Z tego powodu ją utrzymuje, ale do czasu. Pewnego dnia... zakręca kurek z pieniędzmi. Takie zachowanie staje się motorem do działań dla Eden. Dziewczyna bierze życie w swoje ręce: wnioskuje o urlop dziekański w szkole i zaczyna pracę...
![]() |
Autor: Żaneta Domurad Blog: Miliony książek, miliony pomysłów |
![]() |
Autor: wydawnictwo |
Czy tajemnice, kłamstwa i niedomówienia będą w stanie wygrać z miłością? Czy dwoje ludzi, którzy nie potrafią (a może nie chcą) pogodzić się z przeszłością będą w stanie zbudować razem przyszłość? Czy nienawiść oraz uprzedzenia, które panują między rodzinami będą w stanie stanąć na drodze do miłości? Na te i inne pytania odpowiedź znajdziecie w Ring girl :)
K. N. Haner ponownie stworzyła niesamowitą historię, którą czyta się z zapartym tchem od pierwszej do ostatniej strony. Historię o miłości, namiętności, więzach rodzinnych, obowiązkach i zobowiązaniach, ale również o poświęceniu, przyjaźni czy rodzicielstwie. W Ring girl czytelnik odnajdzie przynajmniej kilka ludzkich dramatów i razem z bohaterami będzie próbował je rozwiązać. Autorka niektóre sytuacje wyjaśnia w bardzo przewidywalny sposób, ale nie zawsze. Kilka sytuacji na pewno Was zaskoczy :)
Chyba najwyższa pora, abym zmieniła swoje zdanie o Kasi Haner. Przygodę z tą autorką rozpoczęłam od serii "Miłość w rytmie rocka". Po przeczytaniu 4 części odniosłam wrażenie, że Kasia jest autorką erotyków - książek nasyconych seksem, akcją i ludzkimi dramatami. Bardzo zaskoczyła mnie historia opisana w "Drwalu", bo nie ociekał on seksem, a raczej był subtelnym romansem. "Ring girl" również nie jest w stylu "Na szczycie", ale zdecydowanie akcji tu nie brakuje.
Moja ocena: 8/10. Ring girl to zdecydowanie książka i historia w moim stylu. Jest tu sporo akcji, trochę tajemnic, trochę seksu i sporo uczucia. Autorka wciąga czytelnika do swojej opowieści już od pierwszej strony. Przez całą książkę ciągle coś się dzieje, a zakończenie nie dla wszystkich może być oczywiste. Podoba mi się, że niektóre wątki K. N. Haner opisuje w taki sposób, z jakim się jeszcze nie spotkałam. Oczywiście są momenty, które łatwo było przewidzieć lub które mogą wydawać się oczywistą oczywistością, ale jest ich zdecydowanie mniej :) Jedyne co mogę zarzucić, to fakt, że książka za bardzo wciąga i za szybko się ją czyta - pochłonęłam za jednym razem. I koniec. A chciałoby się jeszcze :)
Podsumowanie: Dla kogo jest ta książka? Dla każdego, kto lubi historie, które nie nudzą, a trzymają w napięciu. Które wciągają od pierwszej strony. Dla osób, które mają wolne 2-3 godziny - bo mniej więcej tyle zajmuje przeczytanie Ring girl. No i oczywiście dla kobiet :) Jest to idealna książka na wakacyjną podróż czy wakacyjne wylegiwanie się na leżaku :)
Za egzemplarz recenzencki dziękuję autorce oraz Wydawnictwu Kobiecemu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Liczę na szczery komentarz od Ciebie :) Dziękuję :)
Pamiętaj, że zostawiając komentarz automatycznie akceptujesz politykę prywatności.