Wiosna zawsze kojarzyła mi się z dwoma świętami: Wielkanocą oraz dniem mamy. No i oczywiście majówka :) Kto by o niej zapomniał :) My już otworzyliśmy sezon grillowy :)
Skoro wiosna to i dzień mamy. I jak co roku stawiam sobie pytanie: co kupić/dać rodzicielce? Z czego byłaby zadowolona? Teraz stawiam się na jej miejscu i zadaję pytanie: co ja bym chciała? Z czego ja byłabym zadowolona? Ale wiecie co... nic konkretnego mi do głowy nie przychodzi :) Dla mnie najlepszym prezentem byłoby, aby córa cały czas się dobrze rozwijała, była zdrowa i szczęśliwa :)
26-27 maja w Łodzi odbędzie się kolejne wydarzenie parentignowe: największe targi branży dziecięcej w województwie łódzkim! Z tej okazji na fanpage'u Mammy pcheły mam dla Was do rozdania 10 wejściówek na targi - może to byłby idealny prezent dla mam? Co o tym sądzicie?
Więcej informacji o rozdawajcie znajdziecie tu: Rozdawajka
Zapraszam do zabawy! :)
A Wam z czym kojarzy się wiosna?
Jaki prezent obecne/przyszłe mamusie chciałyby dostać?
Jakim prezentem obdarujecie swoje mamy w tym roku?
A jakie prezenty dawaliście w poprzednich latach?
Podzielcie się pomysłami! :)
Moja mama lubi czytać książki, więc pewnie jakaś dobra książka. I pewnie coś jeszcze wymyślę 😊
OdpowiedzUsuńKsiąża jest zawsze dobra! :)
UsuńMój Maks ma dopiero dwa latka, więc musze dwa prezenty ogarnąć, dla mojej mamy i dla żony w zastępstwie synka. Nie mogę się doczekać, aż ogarnie malowanie, wtedy będziemy się realizować artystycznie.
OdpowiedzUsuń:) U Nas też wszystko na głowie taty :) Ale mi wystarczy szeroki uśmiech córki :)
Usuń