niedziela, czerwca 10, 2018

"W cieniu prawa" Remigiusz Mróz - recenzja

Cześć,

dzisiaj kolejna recenzja książki Remigiusza Mroza (ciężko mi wybrać książki innych autorów - ale staram się! W czerwcu czytam książki innych :) ). Tym razem książka nie jest częścią żadnej serii, chociaż jak dowiadujemy się z posłowia, miała być jej początkiem. 

Czy jeden tom jest wystarczający? Czy powinna powstać cała seria? Czy pojedyncza książka jest lepsza od całej serii? 



Autor: Remigiusz Mróz
Tytuł: W cieniu prawa
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Liczba stron: 536
Data premiery: 15.06.2016
Cykl: brak
Bohaterowie: Erik Landecki, Sophie Maländer

Galicja, 1909 rok. Mimo złej opinii i niejasnej przeszłości Erik Landecki zostaje przyjęty na czyścibuta w austriackim dworku. Jest przekonany, że los się do niego uśmiechnął. Pierwszej nocy ginie jednak dziedzic rodu, a cień podejrzeń pada na Polaka. Szybko pojawiają się spreparowane dowody, a Erik staje się głównym podejrzanym. Musi walczyć nie tylko o swoją wolność, lecz także o życie – w zaborze austriackim karą za morderstwo jest bowiem śmierć przez powieszenie.

Książka opowiada o losach Eryka Landeckiego. Mężczyzna jest Polakiem o bardzo kiepskiej reputacji. Ma to znaczący wpływ, gdy dochodzi do morderstwa. Od razu ruszyła machina prawnicza, aby skazać bohatera na śmierć. Na szczęście Eryk nie zostaje sam w walce o swoją wolność: towarzyszy mu Sophie i Wilhelm. W trójkę prowadzą podwójną walkę: walkę z czasem oraz walkę o uniewinnienie. Czy zdążą? Kto zabił dziedzica rodu? Dlaczego pierwszym podejrzanym został Polak? Czy Eryk na prawdę jest winny? Kim dla niego jest Sophie? Odpowiedzi na te pytania czytelnik poznaje w trakcie powieści. 

Remigiusza Mroza znałam do tej pory jako pisarza kryminałów czy thrillerów prawniczych. I powiem szczerze, że lubię jego pióro i styl pisania. "W cieniu prawa" jest książką z kategorii kryminału historycznego. Przyznaję: nie jest to mój ulubiony gatunek literacki. Może dlatego ciężko mi się czytało tę książkę i robiłam to na raty. 

Moja ocena: 3,5/6. Średnio. Nawet powiedziałabym, że bardzo średnio. Powieść mnie nie zachwyciła, nie wciągnęła. Powiedziałabym, że powieść jest bardziej zwyczajna niż czytelnik może się spodziewać po p. Remigiuszu. Jak to u Remigiusza Mroza w powieści znajdziemy wątek kryminalny, prawniczy oraz miłosny. Niewiele tu wątku historycznego - na całe szczęście :) Dlaczego na szczęście? Zazwyczaj ciężko mi się odnaleźć w dawnych czasach, a jeszcze ciężej wczuć w historię bohaterów. Przy tej powieści nie było tak źle. Cała historia pomimo tego, że jest umiejscowiona w odległych czasach, ma charakter standardowych, obecnych powieści. Książkę zakwalifikowałam u siebie do kategorii "na raz". Raczej nie jest to pozycja, do której zamierzam/planuję wrócić. 

Książka nie należy do nowości wydawniczych. 
Czytaliście ją? 
Macie może w planach? 
Co o niej sądzicie? 

9 komentarzy:

  1. Ciekawa recenzja. Myślę, że mimo średniej oceny zdecyduję się przeczytać tę książkę. Chętnie się później podzielę moją opinią i wymienię zdania :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Karolina - pamiętaj, że to tylko moja - subiektywna ocena :) O wiele bardziej odnajduję się w książkach osadzonych w czasach współczesnych. Jak tylko przeczytasz to nie zapomnij podzielić się opinią :) Z chęcią porozmawiam o książce dłużej :)

      Usuń
  2. Trudno spodziewać się czegoś więcej po pisarzu, którzy płodzi swe "dzieła" z częstotliwością robienia kupy :/

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja bardzo lubię czytać serie zdecydowanie po takie książki sięgam częściej, wiec już na wstępie ta książka miała by u mnie małe szanse a dokładając Twoją recenzje nie ma już żadnych szans na jej przeczytanie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aneta - ja też wolę serie. Dodatkowo lepiej odnajduję się w książkach, gdzie historia osadzona jest we współczesnych czasach. Może z tego wynika tak niska ocena. Pamiętaj, że to subiektywna ocena :) Gdybyś jednak zdecydowała się na przeczytanie książki to daj znak! Z chęcią się wymienię opiniami :)

      Usuń
  4. Nie czytalam i w sumie mysle, ze chyba nie jest dla mnie.

    OdpowiedzUsuń
  5. mało kiedy sięgam po takie książki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A jakie książki wolisz? Możesz coś polecić?

      Usuń
  6. Ja też wolę współczesność, dlatego pewnie tak ciężko mi się czytało tą książkę.

    OdpowiedzUsuń

Liczę na szczery komentarz od Ciebie :) Dziękuję :)
Pamiętaj, że zostawiając komentarz automatycznie akceptujesz politykę prywatności.

Copyright © 2016 Mamma pcheła , Blogger