zapraszam Was na recenzję kolejnej książki Alicji Wlazło: "Iskra". To drugi tom serii o Zaprzysiężonych. To co ważne! Jeżeli nie czytaliście pierwszego tomu ("Mrok") to koniecznie to nadróbcie przed przeczytaniem recenzji. Inaczej spotka Was kilka(naście) spojlerów. Tak - tę serię trzeba czytać po kolei :) Czy Iskra okaże się tak samo dobra jak Mrok?
Zarys fabuły
Laureen przeszła próbę, dzięki czemu wraz z Sigarrem trafia na Daenion, na którym czekają na zaprzysiężenie. Czas oczekiwania wypełniony jest treningami, nauką oraz ... wrogością innych Zaprzysiężonych. Moc i siła Kalisty zamiast cieszyć, zaczynają sprawiać kłopoty i przyciągają zmartwienia. Jak długo dziewczynie uda się walczyć ze swoim przeznaczeniem? Ile można opierać się miłości? Jak wielka potrzebna jest moc, aby walczyć z chciwością, zawiścią oraz władzą? Aż wreszcie... ile trzeba zapłacić, aby móc poznać siebie, swoją przeszłość, teraźniejszość i przyszłość?Bohaterowie
Ponownie główną bohaterką jest Laureen (Kalista). Prawie zawsze towarzyszy jej Siggar, a od czasu do czasu o kawałek uwagi upomni się Silimir. Swoją rolę w powieści ma również Nancy.Kalista - nowe (kolejne?) wcielenie Laureen. Kobieta zapoznaje się ze swoją mocą, umiejętnościami oraz ... przeszłością. Nawiedzana jest nie tylko przez demony związane z utratą rodziny, ale również przez wizje nieznanej przeszłości. Odważna, pewna siebie, stanowcza, wojownicza. Kalista nie ucieka, lecz walczy. Próbuje dojść do prawdy, a jednocześnie chronić najbliższych. Idealna.
Siggar - opiekun, trener i ... obiekt westchnień Kalisty. Mężczyzna równie przystojny, co niebezpieczny. Bestia w ciele człowieka. Codziennie walczy i wybiera między swoją powinnością, a uczuciem, któremu nie może się poddać.
Silimir - jeden z potężniejszych magów wśród Zaprzysiężonych. Przyjaciel Siggara, trener Laureen, przyjaciel z dzieciństwa poprzedniego wcielenia Kalisty.
Nancy - pozytywna cząstka Zaprzysiężonych. Wiecznie uśmiechnięta i zarażająca uśmiechem przyjaciółka Siggara, Silimira oraz Kalisty. Tylko czy na pewno?
Moje przemyślenia
Po raz kolejny twórczość Alicji Wlazło zahacza o różne tematy. W Iskrze przeczytamy o lojalności, przyjaźni, władzy, zazdrości, miłości i ... normalności. Autorka pokazuje jak chęć posiadania władzy może wpłynąć na otoczenie oraz historię. Pokazuje również, jak ważna jest lojalność wobec przyjaciół czy współbraci. Świat przedstawiony w książce trochę przypomina mi życie w korporacji. Są osoby na stanowiskach, są osoby, które mają naturalny dar przywództwa, ale nie mają takiej roli i są osoby, które wiele by chciały, ale właściwie nic nie robią w tym zakresie lub zwyczajnie nie nadają się do tych zadań. A tak na prawdę celem nie powinna być walka o tzw. stołek tylko zrozumienie i zaakceptowanie siebie. A następnie wybranie drogi, która będzie dostosowana do możliwości, umiejętności i własnych predyspozycji.
Moja ocena
7/10 - dosyć dobra książka. Początek przygody z Iskrą był dla mnie ciężki. Jakoś tak nie potrafiłam się wciągnąć w całą historię. Nie wiem czy przeszkadzała mi większa liczba narratorów czy wielość wątków. A może brak dynamizmu w początkowych rozdziałach? Mniej więcej od połowy książki poszło już z górki :) Pomimo różnej narracji historię Kalisty czyta się bardzo szybko :) Niestety po raz kolejny jest kilka wątków nie wyjaśnionych (sny bohaterki, przebłyski świadomości, rodzina, miłość, zemsta Loary oraz Nieumarły i Potępieni). No i samo zakończenie - zdecydowanie będę czekać na kolejną część! Podsumowanie
Ostatnio nie boję się już książek z gatunku fantastyki. Coraz chętniej po nie sięgam. Dużą zasługę w tej zmianie miał Mrok. Na szczęście Iskra tylko utwierdza mnie w tym postępowaniu :)Dla kogo jest ta książka? Dla każdego kto ma ochotę na historię z magią w tle :) Jedynie trzeba pamiętać, aby przed przeczytaniem Iskry, wejść do Mroku ;)
Autor: Alicja Wlazło
Tytuł: Iskra
Wydawnictwo: Inanna
Liczba stron: 316
Premiera:15.02.2020
Bohaterowie: Kalista, Siggar, Silimir, Nancy
Za egzemplarz dziękuję wydawnictwu Inanna.
Recenzja świetnie napisana, nie czytałam 1 tomu, ale i tak nie mam zamiaru po niego sięgać ;)
OdpowiedzUsuńCiekawe tematy poruszone są w tej książce. Jest o czym czytać i nad czym sie zastanowić. Lubię takie lektury.
OdpowiedzUsuńCzasem trzyma wytrwałości, aby wkręcić się w książkę, ale kiedy już to zrobimy, przygoda okazuje się bardzo satysfakcjonująca. :) Dlatego nigdy nie rzucam książek, nawet jeśli początkowo trudno mi się w nie wbić. :)
OdpowiedzUsuńNa szczęście mam tak, ze jak już zacznę czytać, to choćby było słabo na początku, mam nadzieję, że potem się rozkręci. I często się nie mylę!
OdpowiedzUsuńZ jednej strony fabuła brzmi ciekawie, a z drugiej przypomina masę innych książek;( Sama nie wiem, może kiedyś po nią sięgnę
OdpowiedzUsuń